Popularne systemy gipsowe są oczywiście bardzo funkcjonalne i można stosować je w bardzo wielu miejscach, niestety ich sporą wadą jest konieczność szpachlowania narożników i związanych z tym czas oczekiwania na wyschnięcie całości. Na szczęście na rynku pojawiła się alternatywa dla tych rozwiązań.

Jak szybciej wykończyć wnętrze?

Wprowadzenie na rynek systemu suchej zabudowy zdecydowanie przyśpieszyło i uprościło wiele prac remontowych, teraz można je wykonać jednak jeszcze szybciej. Dzięki prefabrykatom gipsowo-kartonowym w łatwy i szybki sposób można przygotować pożądaną zabudowę. Nie trzeba gipsować narożników, budowa podwieszanego sufitu również nie wymaga klejenia kolejnych partii materiałów. Możliwości takie dają m.in innowacyjne produkty Flexgips, które nie tylko są świetnie wykonane, ale przyczyniają się również do wyraźnego skrócenia prac wykończeniowych. Dzięki nim można uniknąć wielu pomyłek, uszkodzeń, lepiej dopasować materiały do remontowanego wnętrza.

Prefabrykaty gipsowo-kartonowe – jak je montować?

Systemy gipsowe oparte o rozwiązania FlexGips są dostarczane klientowi od razu jako sklejone elementy, które są przygotowane do natychmiastowego wręcz montażu. Można je wykorzystać właściwie od razu po dostarczeniu do klienta. To, że materiały są już sklejone, skraca czas pracy o około 70%. Nie ma potrzeby dokonywania poprawek, szpachlowania. Redukuje się maksymalnie zbędne szpachlowanie, ponieważ dostarczone do klienta półfabrykaty są już przygotowane do przykręcenia, nie wymagają więc dodatkowej obróbki. Bardzo dużym atutem tego typu rozwiązania jest wysoka odporność na uszkodzenia. Wynika to przede wszystkim z uproszenia procedury montażowej. To z kolei sprawia, że finalnie cała powierzchnia jest idealnie gładka, a cały materiał pozostaje sztywny i wytrzymały. Z pomocą takiego rozwiązania można stworzyć między innymi sufit podwieszany, osłonę karnisza, wnękę oświetleniową. To wszystko natomiast przekłada się na znacznie miejsce koszty remontu. Dzięki uproszczeniu montażu i ograniczeniu liczby materiałów, obniża się koszty wykończenia. Zdecydowanie mniej potrzeba szpachli (właściwie śladowa wręcz ilość jest potrzebne), mniej kupuje się nośników wewnętrznych. Redukują się więc zarówno koszty pracy, jak i materiałów niezbędnych do remontu. Co ważne, oprócz produktów o standardowych wymiarach, które można dowolnie skracać, producent półfabrykatów oferuje usługę indywidualnego wykonania materiałów, co przydaje się w szczególnie skomplikowanych wnętrzach.