Ogromnym komfortem jest zamieszkiwanie budynków, które charakteryzują się energooszczędnością. Wówczas nie dość, że koszta eksploatacji zaniżają się, to zmniejszamy również zły wpływ pozyskiwanej energii na otaczające nas środowisko. Jak można ustalić standard energetyczny domu, który zamieszkujemy? Podpowiadamy!

Określanie standardu energetycznego

Aby móc dobrze go określić, ważna jest znajomość trzech pojęć, które dotyczą energii:

  • EU – energia użytkowa
  • EK – energia końcowa
  • EP – energia pierwotna

Dobre projekty domów muszą posiadać bardzo dobrze rozplanowaną instalację elektryczną. Najważniejsza jest energia wymieniona jako pierwsza, czyli użytkowa. Właśnie ją wykorzystujemy bowiem do ogrzewania mieszkania czy też podgrzewania bieżącej wody. Energia użytkowa informuje również o zastosowanych rozwiązaniach oraz ich standardzie w danym budynku. Im mniej potrzebować będziemy energii użytkowej do np. ogrzania danego pokoju, tym lepsza będzie chociażby szczelność budynku czy też cały system wentylacji.


Energooszczędny budynek – jak go stworzyć?

Jeżeli pojawia się inicjatywa stworzenia budynku energetycznie efektywnego, należy osiągnąć w nim wówczas jak najniższy współczynnik EU (energii użytkowej). Jeśli najbardziej istotne są jednak koszta eksploatacji obiektu, to EK (energia końcowa) będzie pełniła wówczas najważniejszą rolę w projektowani budynku. Takiego rodzaju energię dostarcza się do wnętrza danego obiektu – to właśnie ona określa także wymagania, jakie oscylują wokół minimalnych wartości współczynników U dla chociażby okien (ich maksymalnej powierzchni) czy też grubości przewodów w izolacji. Warto zatem pamiętać podczas projektowania budynku o tym, jakie wartości energetyczne są dla nas najważniejsze!

Jakie są standardy budynków?

Budynki posiadają wiele oficjalnych, a także nieoficjalnych określeń jeżeli chodzi o ich standard. Można je nazywać np. jako zielone, zrównoważone, niskoenergetyczne bądź o niemal zerowym zużyciu energii – wówczas definiuje się je jako NZEB. Oczywiście, można też określić je nieco konkretniej. Dzięki temu prościej jest ustalić standard energetyczny budynku, jaki np. zamieszkujemy. Przybliżymy teraz najważniejsze określenia obiektów pod względem energii oraz ich energetyczne standardy:

1. Budynek niskoenergetyczny

Posiada współczynnik EU(czyli zapotrzebowanie na energię użytkową np. do ogrzewania mieszkania) nie większy, jak 40 kWh / m2 (rok). Według polskich przepisów, budynek referencyjny zużywa zaś ok. 100 kWh / m2 (rok) – a to już spora różnica, prawda? Aby pokryć część zapotrzebowania na energię, w budynkach niskoenergetycznych korzysta się ze źródeł odnawialnych.

2. Budynek NZEB – o niemal zerowym zużyciu energii

To obiekt o zazwyczaj bardzo wysokiej charakterystyce energetycznej – wymagana energia np. do ogrzewania wody czy wentylacji, w największym stopniu pochodzi ze źródeł odnawialnych. Najczęściej znajdują się one w pobliżu danego budynku lub bezpośrednio w nim. Obiekt typu NZEB to takiego rodzaju budynek, jaki spełnia wymogi związane nie tylko z oszczędzaniem energii, ale też izolacji cieplnej (nowe warunki techniczne obiektów NZEB obowiązywać będą dokładnie od 1 stycznia 2021 roku).

3. Budynek pasywny

To takiego rodzaju obiekt, gdzie współczynnik EU (dla wentylacji i ogrzewania) wynosi maksymalnie 15 kWh / m2 (rok). A więc, żeby pokryć zapotrzebowanie na tego typu energię, często korzysta się w budynkach pasywnych ze źródeł odnawialnych. Z kolei na nieodnawialną energię pierwotną – jaka konieczna jest do wentylacji, ogrzewania bądź np. pracy urządzeń AGD – maksymalne zapotrzebowanie wynosi ok. 120 kWh / m2 (rok) i… nie więcej.

4. Budynek autonomiczny

Ma on odpowiadać budynkowi zeroenergetycznemu, o którym opowiemy za chwilę. Tak jednak wygląda jedynie z punktu charakterystyki energetycznej – w rzeczywistości, zależny jest najmocniej od zewnętrznej infrastruktury. Nie trzeba w nim podłączać się do sieci ciepłowniczej, gazowej, wodnej, energetycznej czy kanalizacyjnej. Budynek autonomiczny pozyskuje bowiem energię lub wodę zupełnie… samodzielnie.

5. Budynek zeroenergetyczny

Jest to obiekt, jaki pod względem energetycznym jest samowystarczalny. Co ciekawe, nie korzysta się w nim z konwencjonalnych źródeł energii. Aby pokryć całkowite zapotrzebowanie energetyczne, korzysta się w takim budynku ze źródeł odnawialnych – jednak z takimi systemami, które mają za zadanie magazynować energię elektryczną bądź cieplną.

6. Budynek dodatnioenergetyczny

Zyski w ilości energii wyprodukowanej przez odnawialne źródła energii, mają w tego typu budynku przewyższać całkowite zapotrzebowanie na jego energię. A więc, budynek dodatnioenergetyczny używa energię odnawialną – z kolei jej nadmiar odprowadza do sieci.

No cóż, nauka w dalszym ciągu postępuje – z kolei nowoczesne technologie pozwalają na budowanie obiektów nie tylko komfortowych pod względem mieszkania, ale i bardziej efektywnych energetycznie. Warto więc podczas budowy swojego własnego domu pomyśleć nie tylko nad przyszłymi kosztami eksploatacji, ale także oszczędzaniem dzięki „energooszczędnym patentom” naszego… środowiska!